W trakcie sprzątania mieszkania zachciało mi się tu wpaść i coś napisać.
Całe dnie są ponure, szare i mi jest przez to jakoś ciężej się skupić.
Nie idzie mi praca, pisanie... a tyle rzeczy przzede mną. Jeszcze więcej w planach.
Mam ochote na duże zmiany, troche świezego powietrza w moim życiu.
Uda się, prędzej czy później.