Czekam aż przyjedzie obiad i gapie się w okno. Brzydka pogoda, pierwszy raz od dawna.
Wczorajszy wieczór tak bardzo pokazał mi, że pora odcić się od pewnej specyficznej grupy.
To chyba nie na moje nerwy, za bardzo irytuje mnie to co się dzieje.
Widziałam się z rud i ded.
Tak się ciesze, że je poznałam. <3
Mam nadzieje, że rud dostanie się tu na studia,
bo w końcu będę miała kogoś fajnego w tym mieście. :')