wszystko za bardzo skomplikowane. sarkastycznie zacisneli usta wiedząc co miała na myśli trzecia osoba. zza gazety na chwile wyjżał nieznajomy mężczyzna pytając o godzinę, która nie miała znaczenia w tym momencie. jego wzrok przykuł uwagę wszystkich pasażerów czarno-białego metra podążającego do 15stej stacji, na której wszystko się zaczęło.