łoł zdjęcie z mikołajek rok wstecz.
Dziwnie ten rok mi minął. Tyle rzeczy wydarzyło się w tak szybkim czasie. Może to i dziwne, ale cieszę się, że potoczyło się jak się potoczyło chyba to było mi potrzebne do zrozumienia tych wartości w życiu. I dzięki sobotniej rozmowie (za którą po raz 100 dziękuje) chyba też wiele zrozumiałam. Nie będę wiecznie udawać, że wszystko jest dobrze, nie na tym to polega. Nie zawsze będę silna i nie zawsze z głową w dumie uniesioną w górę. Czasami trzeba spuścić głowę na dół i pokazać emocje, bo ta kamienna twarz i wiecznie udawanie wielkiej i przecudownej a jakże radości w końcu mi się przeistoczy w coś znacznie gorszego. Nie warto. Więc głowa w dół i czas odbić się od dna, na które sama sobie zapracowałam. W końcu głowę podniose z prawdziwymi uczuciami. Wiele sytuacji chyba pora rozwiązać, a nie liczyć na to, że same się rozwiążą. Czas, który leci zbyt szybko wcale mi w tym nie pomaga, ale w końcu nie potrzebuję już niczyjej pomocy. Zaczynam być samowystarczalna.
Tylko obserwowani przez użytkownika idiotkaktorakocha
mogą komentować na tym fotoblogu.