To właśnie dzięki Niemu tamten rok zakończyl się pozytywnie, choć taki nie był z początku i w środku, ale za to pod koniec był cudowny.. niby nic sie nie zapowiadało a jednak uczucie samo wyrosło z znajomości dobrze zapoczątkowanej.Od razu znalazłam nić porozumienia, pragnełam jego widoku słów i tego pozytywnego SIEMANKO na przywitanie, kiedy mogłam z nim rozmawiać czułam się szczęśliwa.. Gdy on się uśmiechal i ja się uśmiechałam. Obydwoje czuliśmy tą iskrę i daliśmy jej początek. Wiem, że przy Nim jestem bezpieczna. Mogę się wygłupiać nie traktuje tego jak rzecz nienormalną i dziwną.. Uwielbiam jego UŚMIECH chociaż mówi że jest "klaunowaty". Uwielbiam gdy jest blisko mnie i trzyma mnie w swoich ramionach... Wiem, że dzieki niemu osiągnę wiele... Doceniam go za szczerość. Lubię jak się mną opiekuję i gdy jestem chora przynosi ciepłą herbate.. Podziwiam go za to że akceptuje mnie taka jaką jestem z moimi zaletami i wadami.. Czuję że znalazłam odpowiednią osobę, która wierzy we mnie motywuje mnie do pewnych działań. Stara być sie zawszę blisko.. Rozmawia ze mną na tematy ważne i ważniejsze. Robi dziwne rzeczy żeby porprawić mi samopoczucie np. piszę mi słodkie meile gdy jestem w pracy. Wystarczy pare słow od niego abym była szczęśliwa i poprawił mi się humor. Ten mój Gamoń jest tak kochany, że nie da sie tego tak łatwo opisać. Akceptujemy siebie nawzajem i to się liczy jest to bardzo ważne, ponieważ w zwiazkach chodzi o zrozumienie akceptacje o to żeby czuć sie pewnie i bezpiecznie przy swojej drugiej połówce. Ja taką znalazłam i jest mi z nią dobrze zawszę w każdym dniu i momencie który mogę z nim spędzić. Niby dlugo nie trwa nasz związek a ja czujję sie jak bym znała go od lat i była z nim od zawsze. To ON pokazał mi, że nie wszystko jest dla mnie stracone to On jest moja podporą, moim bezpieczeństwem moim skarbem którego nie oddam. To właśnie z Nim wiąże swoją przyszłość.
Jestem szcześliwa bardzo szczęśliwa tak maksymalnie, że Go znalazłam i jest Mój
Użytkownik idealnaskadze
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.