Życie jest ja rzeka...sam jestem z nią. Dawno mnie tutaj niestety nie było z powodów owych, że pokłóciłam się z rodzicami, bo nie chciałam zjeść śniadania, stwierdzili, że przez jakiś czas nie będę korzystać z oto owego komputera... A gdy juz mogłam i chciałąm coś napisać to nie miałam siły.. dlaczego? Jest bardzo źle. Mężczyzna moje go zycia to już przeszłośc, jestem kompletnie załamana, że nawet nie wiem co mam już robić, sama sobie nie radzę a nie mam siły żeby skorzystać z pomocy przyjaciół.. dlaczego ? Bo nie chcę znowu do tego wracać, chcę już o tym zapomnić, nie myśleć, nie czuć, nie widzieć, po prostu nic... Patrząc jak koleżanka M się z nim zabawia... nie daje rady powstrzymać złośći.... Pomimo tylko porażek tej jednej najważniejszej nie było.. < 3. a przez ten tydzień mniej więcej 3500 kcl. nie było xle. W ciągu dnia nie przekroczyłam 700 kcl ;*. Dzisiejszy bilans? Będzie bardzo mały z powodó, iż dostałam okres i nie mam apetytu na nic, więc dziś wynosi on 240 kcl. Jestem z siebie dumna. A dziś już tylko zielona herbata i godzina na rowerku stacjonarnym ;* .
Chudego dziewczęta < 3
To nie moje zdjęcie !
Inni zdjęcia: Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebelGryzmoły felgebelM.M martawinkel