Z nad wody ^^
Idę spać. Zaraz.
Owe wspomnienia
Czy pamiętasz mnie,
anielicę,
z krwi i kości,
pałaszującą w czystości?
A wiesz, że
po ulicy włóczę się,
a kiedy w potrzebie jestem
nikt mi nie chce pomóc?
Pamiętasz to wspomnienie,
gdzie na krawędzi śmierci byłam ja,
rozżalona porzucona,
zdradzona?
Wtedy życie odebrać sobie chciałam,
ale nie,
wiedz że
po tej ziemi jeszcze chodzę.
Ja pamiętam cię,
myślę, że
jak po drodze chodzę,
twoje cienie nawiedzają mnie.
A wtedy boję się,
tak bardzo , że
chcę przytulić się do ciebie,
do ciebie.
Ale nie zapomnę o tym,
o tym, że w szał padasz zawsze,
nóż do ręki bierzesz i dźgasz,
dźgasz mnie.
Teraz wiedz, że
odchodzę od ciebie.
Na zawsze, na zawsze
NA ZAWSZE...