przyszłam do domu.
i padłam .
po prostu . wstałam przed chwilą ..
chyba narzuciłam sobie zbyt szybkie tempo .
z biegania dzisiaj nici .. zostaje skakanka ewentualnie .
zła jestem na siebie :(
4/7 dni bez słodyczy. brakuje mi energii ...
bilans :
jabłko (60)
milermilk (300 ... ;/ musze z tym skończyć)
galaretka (50)
danio(120)
troche kaszy z gulaszem z kurczaka(100)
650? kurcze.. jeść mi sie chce :(:( ... boje sie,ze wieczorem rzuce sie na jedzenie .
ide po zieloną herbate . . .
3 majcie sie ! :*