Hej motylki. Dzisiejsze badania wykazały u mnie problemy z tarczycą. Dokładnie niedoczynność. Teraz już wiem czemu nie chudnę ;/
Czy któraś z Was miała może z czymś podobnym do czynienia? Jak się leczycie? Macie jakieś specjalne diety? Cokolwiek, help :(