czyżby to był najprzystojniejszy basista jakiego kiedykolwiek moje oczy miały zaszczyt zobaczyć? oj tak. *-*
co się dzieje z tymi ludźmi? pierdolone małpy robiące wszystko na pokaz. żeby był "LANSIK". niedługo zaczną srać na środku ulicy byleby tylko ktoś o nich mówił.
śmiać się czy płakać?
- święta.
nażarłam się tyle babki, że zaraz rzygnę. pomijam, że połowa tego zacnego dzieła wyciekła w piekarniku, ale tacy jesteśmy z dziadkiem fachowcy, że dojebaliśmy podwójną porcję proszku do pieczenia. dalej go czuję w mordzie, co za ohyda.
NIE ZA DUŻO KURWA ŚNIEGU?!
I said who are you? don't matter who you are.
so we dance all night and dance all day.
KINGS OF LEON - MANHATTAN.