z 8nastki Torze, kocham Was Kicie :* sylwester w podobnym towarzystwie, juz nie moge sie doczekac, zapowiada sie swietnie *.* tylko z sukienka jak na razie spore zanieszanie :D
dziwnie tak, nagle przestac cokolwiek znaczyc. oj rozkminki.. gdzie ta karma, dlaczego nie wraca ;o
ten rok zleci okropnie szybko.. oby jak najlepiej. mozgu, daj mi juz spac ;o