Różowe okulary i biała róża. Na parapecie.
***
Jutro wyjazd do Krynicy. Będę się wyluzowywać.
Nie umiem się pakować! *leży i piszczy*
***
Idiocieję. Idiocieję. Totalnie idiocieję.
***
A oprócz tego, że idiocieję, to jeszcze Co dwa dni zmieniam kolor paznokci. Zielony, niebieski, bordowy, zielony, niebieski, bordowy, zielony, niebieski, bordowy...
***
Do któregośtam lipca, jak będę w domu.