Buuuh,nie miałam komputera i piszę dopiero teraz ;>
Wczoraj nie byłam o samym kefirze bo ostro pokłóciłam się z mamą i musiałam coś zjeść dla pokazu,żeby widziała.
Vibroaction?Hmm... To dość osobliwe ale bardzo fajne uczucie :) Pobudza jak dla mnie przemianę materii i wspomaga proces odchudzania jeśli się ćwiczy.
Lecę czytać i komentować wasze blogi ;*