photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 KWIETNIA 2011

#1.

Dzisiaj byłam na zakupach.Przymierzałam spodnie,które mi się podobały ale... ale w nie nie weszłam i powiedziałam,że większych nie zamierzę.Siedziałam z 10 minut w tej przymierzalni i płakałam.Wpadłam w taką panikę...że nie sposób tego opisać.I jakiś głosik w mojej głowie pisnął "widzisz,na zbyt wiele sobie pozwoliłaś,dzisiaj już nic nie zjesz".I nie zjadłam... Ale idąc ulicą pomyślałam sobie,że już nigdy nie będę taka jak kiedyś,beztroska. To się zagnieździło we mnie,w mojej głowie,w moich uczuciach,w moim myślach. Wokół ludzie powtarzają mi,że jestem zgrabna,ładna a ja im nie wierzę. Nie mam z kim o tym porozmawiać, nikt mnie nie zrozumie, czemu nikt nie widzi tego jaka jestem tlusta?! Kupiłam sobie ciuchy,szale. Kupiłam dzisiaj sobie mnóstwo rzeczy a teraz tylko muszę schudnąć by dobrze w nich wyglądać. Chcę być chuda. Nie zrezygnuję z tego.

 

 

 

Bilans: 

kromka chleba sojowego - 46kcal

2 activie - 214kcal 

2 jabłka - 120kcal 

razem = 380kcal

Komentarze

nieogarniammojejwagi No właśnie nie w realu i to jest najgorsze. W okolo mnie jest dużo fałszywych ludzi. Śmieją się, obgadują gdy nie ma mnie przy nich, a niby jesteśmy przyjaciółmi. Niedawno dopiero zakolegowałam się bardziej z koleżanką z ławki, gdzie nigdy bym nie powiedziała że będę z nią rozmawiać poważniej. Nie powiem jej niestety co mnie trapi bo zaraz będzie sensacja. Będzie się niepotrzebnie nakręcać.
13/04/2011 16:57:30
sheisperfect Tyle, że ja wiem, że nie jestem aspołeczna :P Mam bardzo dobry kontakt z ludźmi, nie mam problemu w nawiązywaniem jakichś kontaktów czy coś... Tylko poprostu jestem specyficznym człowiekiem, mam trudny charakter, ale nie wydaje mi się, że przez to nie ma przede mną perspektywy przyszłości. :P A to dobrze, że człowiek przyznaje się do tego jaki jest, bo skoro wiem, że jestem wredna, to wiem to i nie wstydz ę się tego :) I masz rację, ta kobieta oceniła mnie po dwóch wypowiedzianych słowach i spójniku między nimi :P Nie jest wiarygodna, bo nosi kolorowe skarpetki do sandałów :P Ej to nie jest dobre, jeśli twoim życiem kieruje podświadomy głos. Musisz jeść! Kupisz te ciuchy i wejdziesz w wymarzony rozmiar, ale do wszystkiego trzeba trochę czasu i cierpliwości :**
13/04/2011 16:42:11
icreatemyself Nie rezygnuj. Mi też ciągle wszyscy mówią "Nie jesteś wcale gruba", ale liczby mówią same za siebie, zresztą ja wiem, że jestem. I też mam wrażenie, że już nigdy nie zjem nic normalnego bez wyrzutów sumienia, ale chcę być chuda, za wszelką cenę! Życzę Ci powodzenia i dziękuję za te słowa wsparcia, strasznie bym chciała już schudnąć i zobaczyć efekty, jak najszybciej hehe :)
13/04/2011 16:30:33
chcemiecrozmiar36 Świetny bilans. :) ;***
Zapraszam do mnie i dodaję jeśli mogę.
Dopiero zaczynam :)
13/04/2011 15:57:54
byledojutraa też dodaje i również wytrwałości :)
13/04/2011 14:56:04
safora ładny bilans ;*
też dodaję ;*
na pewno się zmieni , ja słynęłam zawsze z dużego "murzyńskiego" tyłka , z dużego biustu a teraz ? jest całkowicie inaczej . wszystko się zmienia<3
13/04/2011 14:54:50
wymarzonawaga Niestety nasze otoczenie tego nie zauwaza bo dla niego zawsze jestesmy ładni,zgrabni itd.Ci,którzy nie mają takich poroblemów jak my nie będą w stanie nas zrozumieć.Przynajmniej tak jest według mnie.
Bilans super,nie poddawaj sie,nigdy,żebyś mogła z dumą przymierzać ciuszki o ktorych sobie kiedyś marzyłaś:)
13/04/2011 13:52:54
lovexperfect prawda jest taka, że te odchudzanie jednak w nas zostanie. zawsze będziemy się winić, że za dużo zjadłyśmy, nigdy nie będziemy dla siebie idealne.
mam nadzieję, że osiągniesz swój cel i będziesz cudownie wyglądać w swoich ciuszkach ;)
dodaję ;)
13/04/2011 12:12:08
leannesses dziękuję bardzo :> ok, czyli od dzisiaj cytrynka. i postaram się kupić czerwoną :D
13/04/2011 11:24:48
looseeweight Również dodaję. ;)
Też mam tak, że mimo tego, co gadają ludzie ja wiem najlepiej jak jest. Trzymaj się. Będziesz idealna. ;*
13/04/2011 10:06:18
zalamanawaga Dodaję i powodzenia życzę. Śliczny bilansik ;)
13/04/2011 9:53:06
leannesses nmzc :* jestem po to, żeby was wszystkim pomagać. na tym to przecież polega ;)
13/04/2011 9:52:04
leannesses schudniemy do wakacji, założymy bikini, krótkie spódniczki, spodenki, nie będziemy się musiały ukrywać i wstydzić za siebie. wsparcie jest najważniejsze, dobre słowa, rady. a to wszystko znajduje się tutaj, w naszej społeczności, dlatego wiedz, że nie jesteś sama. wiele osób tutaj rozumie cię doskonale, tak jak ja. zawsze możesz na mnie liczyć, pytać itd :> ja też cię dodaję :* i będę zaglądać ;)
13/04/2011 9:28:19
leannesses po pierwsze dziękuję za twoje słowa :* ciesze się, że mogę być dla ciebie wzorem. razem możemy wszystko, pamiętaj <3 piszesz, że pomyślałaś, że już nigdy nie będziesz taka beztroska i wgl.. miałam to samo, jeszcze parę dni temu. wgl myślałam, że nigdy nie schudnę, że mi się nie uda i to wszystko nie ma sensu. dopiero przedwczoraj doszłam do wniosku, co robię źle, czego mam unikać, żeby było ok. i staraj się jeść ciut więcej, tylko lekko, bo to, że teraz jesz mało źle zaprocentuje w przyszłości ,wbrew pozorom. będziesz chudnąć, owszem. ale kiedyś przecież wrócisz do normalnego, przynajmniej w miarę normalnego jedzenia i będzie jojo. przerabiałam to, choć na szczęście u mnie nie było tak drastycznie. dlatego teraz przerzuciłam się na zdrową dietę, żebym nie była głodna, a to co jem miało po prostu niewiele kcal. to pozwoli mi uniknąć podjadania. mnie też ludzie mówią, że nie mam się z czego odchudzać, bo jest dobrze, jestem ładna itd. ale ja wiem, że jest inaczej. inni mają gorzej, ok. ale nie wystarcza mi to, co mam. wymagam od siebie więcej, i dobrze, bo osiągnę więcej. wiem jak to jest nie mieć z kim o tym porozmawiać. z mamą nie mogę zbytnio, bo powie, że nie mam na co narzekać, mam uważać z tym odchudzaniem, bo będę miała anoreksję itd. ona jest wspaniała, ale nie rozumie tej potrzeby. każdy myśli, że jak nastolatka się odchudza, to od razu coś jest nie tak i kurde anoreksji dostanie. a ja nie chcę żadnej anoreksji, tylko ładne, zgrabne ciało, żeby nic nie odstawało.
13/04/2011 9:25:40
idealforme Dokładnie, mam tak samo, ale jak się chwile postoi to jest ok ;D
13/04/2011 8:14:23
froidpucelle Witam. Założyłam przed chwilą bloga i pozwalam sobie dodać Cię do znajomych. Będę codziennie odwiedzała i śledziła Twoje postępy, oferuję swoje wsparcie :). Trzymaj się <3.
12/04/2011 23:59:15
xlillady podobnie jak ja a jaki wzrost ? :)
12/04/2011 23:36:49
chce48kg ale chudy bilans ;)
+dodaje ;*
12/04/2011 23:22:16
xlillady będziesz chuda ! ile jeszcze masz do zrzucenia ?
świetny bilans :)
pewnie nie ma co się załamywać wiadomo że początki są trudne
ale jutro ruszam z nową motywacją i musi się udać nie ma innej opcji :)
12/04/2011 23:12:44
xbycwkoncuchudax mam jedyne 1,63 ;**
12/04/2011 22:59:00