No powiem wam, że te zajęcia nieźle daały mi w kość, całe nogi mnie bolą - szczególnie uda
Więc nie zrobię dzisiaj ćwiczeń na uda zostane tylko przy "płaski brzuch w tydz" oraz 200 pajacyków ;>
Zaraz pójdę zrobić bo zostały mi 2 serie tylko na brzuch i pajacyki ;>
Bilansik :
7.10 : 130 g jogurtu z płatkami fitness
10.30 : ciemna bułka ze szczypiorkiem i papryką
12.30 : jabłko
15.50 : dwa żółtka z jajka sadzonego + trzy ziemniaki ze szczypiorkiem + odrobina miezerii
19.14 : 260g jogurtu z płatkami fitness <byłam bardzo głodna więc wolałam zjeść to niż wpierniczać coś słodkiego>
Jestem z siebie dumna! Po tych ćwiczeniach koleżanki zapraszały się na słodkie, lody itp a ja odmówiłam! Bo wiedziałam, że jeśli z nimi pójdę nie starczy mi na tyle silnej woli by im odmawiać ;)
+ A jak tam u was? ;*
Nie podjadajcie nic już o tej godzinie ;)
Chudego jutra! <3