Take something, talk to someone, or your cries for help mean nothing.
We write it on our wrists, mark our skin, the things we don't wanna forget.
Od dawna męczy mnie natłok myśli, złych myśli. Potrzebuję schronienia i spokoju, który pozwoli mi nabrać nowych sił, potrzebuję nowego miejsca. Czuję się zmęczona i zagubiona.
1 PAŹDZIERNIKA 2017
photoblog
12 MAJA 2016
Inni zdjęcia: Słonik na szczęście otien... maxima24Złocieniec juliettka79... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... pils93Brią kurdupelpunk1477... maxima24