photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 MAJA 2012

you're not the only one

kdnfgufywbrNDOKNFSEJIF! NIE OGARNIAM! znów jestem tą złą. tak, kurczaczki, znów jestem tą złą. nic jej kurwa nie zrobiłam, ale ona od razu walnęła focha i się wydarła na mnie. nie pierwszy raz w sumie. boże, jak ona po mnie tak jedzie (choć dziś nic jej złego nie powiedziałam), ja milczę. może mówiąć "wciąż mnie krytykujesz" miała na myśli swojego faceta? no, ale ja o D. już nic nie mówię. wkurza mnie, nie lubię go i ona nie zmusi mnie do tego, żebym go polubiła. a wkurza mnie fakt, że ona gada o nim non stop. mówi co on tam ciekawego nie zrobił. baa, mówi mi rzeczy, których ja nie chcę wiedzieć. co mnie obchodzi, że D. lubi "dziwkarskie tatuaże i na żarty chce, aby ona taki miała"? co mnie obchodzi fakt, że jest mocno metroseksualny? co mnie obchodzi fakt, że podnieca ją jego śląski akcent? kurde, denerwują mnie takie rzeczy, ale jakoś muszę je znosić. nawet wtedy, kiedy ona mi mówi i ich "intymności". dziś jej wprost powiedziałam, że nie chcę takich rzeczy wiedzieć, bo to mnie odrzuca. powiedziałam jej prawdę, bo musiałam. bo miałam dosyć. i znów jestem tą złą... znów się potnie przeze mnie, znów mi zacznie mówić, że ją olewam. ale prawda jest taka, że ja już mam dosyć. mam dosyć jej gwałtownych napadów furii, wyrzywania się na mnie, mówienia mi dosłownie o wszystkim. nie chcę być cały czas pomiatana. wszystko jest zawsze na mnie. cokolwiek się stanie - Daria jest winna. ja już nie mam do niej siły. jak ona mi wypomina, że jestem niska lub inne bzdury to ja się nie wściekam, mimo iż ona wie, że mnie to irytuje. ale nie... Daria zawsze jest tą złą. JA PITOLE! skończyło się. już nie będę milutka po zwykłym przepraszam. jej napady robią się coraz częstrze, a przez nie zawsze obrywam ja. bo któż by inny?

jeszcze ksfmnuihs wkurzyłam się na pewną "przyjaciółkę". już jej tak chyba nie mogę nazywać, skoro zataja przede mną tak istotne fakty jak to, że ma "piekło w domu" i że się pocięła. już mam to w dupie. nie będę się nikomu na siłę podlizywać. pierdolę to. nie mam już do tego siły.


Boże, czeka mnie z nią jeszcze 1h anglika. w milczeniu. i będe musiała znosić jej fochy. hahahaha, Bóg mnie kocha.

a na koniec dodam taką jedną ciekawą rzecz. pewna osoba dała mi dzisiaj do zrozumienia jak durnymi osobami są osoby, które non stop się nad sobą użalają. ja wiem, że w tej chwili robię to samo, ale kurde, gdy człowiek ma ciężkie życie, przyjaciel chce mu pomóc. on ma to w dupie, po czym później mówi, że nikt go nie rozumie. nie pozwolę, aby ktokolwiek z moich bliskich osób cierpiał przez kogoś takiego, jak "ofiary losu", które nie umieją wziąć dupy w kroki i użalają się nad sobą, bo są noł lajfami i nie umieją znaleźć sobie zajęcia niż komputer, którego nie mają, bo ktoś im go zabrał. nie pozwolę, aby taka osoba raniła kogoś, kto jest dla mnie cholernie ważny.

 

We've been through this such a long time 
Just tryin' to kill the pain 


Informacje o iamlivinonthedge


Inni zdjęcia: Kapcie pamietnikpotworaModlitwa jozefwielkiDaisy tezawszezle:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Środa chasienka