To niesamowite jak w jeden wieczór wszystko się zjebało przez jedną osobę.
Nie ma to jak ranić wszystkich dookoła, którzy się starają, myśleć tylko o sobie,
a potem jeszcze robić z siebie ofiarę...Gartuluje.
Nic się nie zmienia... Albo nie. W zasadzie to się zmienia... Na gorsze.
Sztuczna przyjaźń i sztuczne szczęście.
Jak dorośniesz, to daj znać...
Uwielbiam:
http://www.youtube.com/watch?v=qfNmyxV2Ncw&feature=related
Inni zdjęcia: wchodzić? elmarMiłego wszystkiego milionvoicesinmysoulPoznaję, że Wilanów. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24