koniec wakacji się zbliża, do końca sierpnia na pewno tutaj nie zawitam. mam zbyt wiele spraw na głowie, a zbyt mało czasu na to. wakacje należą na pewno do tych bardzo pozytywnych, mimo tego, że w roku szkolnym podwinęła mi się noga i w poniedziałek niestety muszę się spotkać z nauczycielami, których nienawidzę. w dodatku życie przewróciło mi się do góry nogami, ale powoli musi się poukładać. wyznaczyłam sobie cele, do których powoli małymi kroczkami się zbliżam. przez te 3 miesiące wiele zrozumiałam, a może i poznałam się bardziej na dwóch mi bliskich ludziach. jedną z nich jestem mile zaskoczona. a drugiej to chyba nawet nie warto wspominać. może i to przeczytasz, może zrozumiesz kiedyś, tego nie wiem, ale pisanie na tym portalu jakiś bezsensownych wywodów na mój temat mija się z celem, bo po mnie to spływa. szkoda, że nie potrafisz się odezwać i normalnie pogadać. bo ja też mam wiele Ci do powiedzenia. no cóż. "obudzisz się, a może być za późno" to Twoje słowa i je zapamiętaj. ostatnie dni wakacji powinno się wykorzystać jak najlepiej i ja też mam taki zamiar.
a Jego kocham!
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika hytsz.