Rynek w Żywcu.
Najsmutniejszym i najbardziej sfrustrowanym mieście w Polsce.
Jest to jedyne miejsce na Ziemi, gdzie wigilię obchodzi się jak Wszystkich Świętych.
A tak na poważnie to współczuję Plazie, że mieszka (sorry przebywa ;) w tej trupiarni.
Jutrzejszy dzień to będzie jeden wielki wyścig z czasem. Dlaczego nie ma żadnego bezpośredniego połączenia z Zabrza do Tychów -_-'
No tak, bo wtedy życie byłoby zbyt proste.