stare dobre czasy,och ile się wydarzyło od tamtej pory.. chcę się cofnąć i wrócić do tamtego dnia/nocy i nie przejmować się tym co jest teraz. Tak wczesna pora,a ja mam ochotę tylko położyć się do łóżka,zasnąć i obudzić się w piątek. Pozbierałam się, poukładam w głowie parę istotnych spraw i mogę w końcu z czystym sumieniem powiedzieć,że pierdolę to wszystko. Już nigdy więcej mnie nie zranisz,nie pozwolę na to już, za dużo przecierpiałam w życiu żebyś Ty jeszcze dokładał mi problemów, to koniec,nigdy więcej.
Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi
Kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi