Wróciłam <3
Kurde jak to szybko zleciało ;c
Ale było zajebiście będzie co wspominać :*
Zdjęcie w lustrze przed wyjściem na basen musi być,
mistrz drugiego planu nasze zasyfione pokoje + ja w koku :O haha :D
Oczywiście jak to obóz jak zwykle 15038 kontuzji -,-
ale nie ma już co narzekać miło spędziliśmy wszyscy czas ;3
Za niedługo do szkoły bosz jak ja nie chce niech te wakacje się nie kończą ;<
Ostatni tydzień wakacji ledwo po obozie i już 3 treningi zawsze spoko hyhy :P
Dobra chyba tyle pozdrawiam jeszcze Wikse za to że miała głupią wymówke żeby nie jechać na obóz i żałuj kochana buzi :*i mam nadzieje że od września zaczniesz trenować jak obiecałaś ;3
No dobra już koniec bo się rozpisałam paaa <3