Siemaneczko.
Jaki fajny dzisiaj dzioonek! ;*
W szkole jest cudownie po prostu, sesyja z dyrką, 5 z angola, jedziemy do Berlina, pochwała od Krecika, bilety na meczyk Kotwy, dooooobrze:D !
Wieczorem wyszłam z Agatą, spotkaliśmy Kaśkę, Dominike, Were, Patryka, Pauline i Were, później przyszedł Rafciu. :*
Pochodziliśmy z nimi chwilę, później Agata się zawinęła do domu, a ja z kotkiem do mnie.
Siedzieliśmy sobie i przyszedł Hubercik. :D :*
Hahahah, beka, beka z Was. Harlem shake na yt, jezu.... Popłakałam się ze śmiechu. :D
Dobra zawijaam, bo jestem padnięta. Jutro coś więcej napiszę. Strzałeczka! ;)
+ na zdjęciu, moja rąsia z tabletem, Rafał expiący w mario, i Hubcio który cały czas rogala miał. :D hihihi lovvvv