to był mój tatuaż zrobiony eyelinerem ;)
;** przez Ciebie..
stwierdzam, że brakuje mi tej mojej klasy. chciałabym sobie tak jeszcze pochodzić do liceum, rekreacyjnie tak oczywiście.
kurde. ludzie teraz tak narzekają, że kończą się wakacje, trzeba będzie zacząć się uczyć, i w ogóle. teraz doceniamy to, co nas wcześniej tak wkurzało. szalone lekcje z wychowawcą, pokręcone odloty kolegów z klasy, śmieszne uwagi kierowane do koleżanek, w ogóle tego wszystkiego tak strasznie brakuje.
z Olą się nie rozstanę. szykuje się nam wspólne studium, oby! my się chyba nie zmienimy. obie potrafimy być poważne, rozmawiać na życiowe tematy, ale potrafimy też zachwowywać się jak dzieci, wygłupiać, śmiać się.
w szkole ciągle się sprzeczałyśmy, wyzywałyśmy. kiedyś to było z powodu braku wspólnego języka. teraz? z przyjaźni. i tak się strasznie uwielbiamy, nie słodzimy ciągle sobie. ona skrytukuje mój strój, a ja jej zachowanie. pomagamy sobie. i zawsze ma dla mnie czas, a to ważne ;*.
przeglądając wczoraj zdjęcia ze szkoły, które robiłam masowo, zdałam sobie sprawę, że tęsknię za wieloma osobami z 3c. niby wszystko jest w porządku, ale odczuwa się w sobie jakąś pustkę. brak czegoś, co kiedyś było codziennością. we wrześniu doczuję to bardziej. dziwnie się poczuję, gdy pójdę odwiedzić mury liceum, zobaczę znajome twarze koleżanek, kolegów, podejrzliwe spojrzenia nauczycieli, którzy będą się zastanawiać, co ja tam robię. dziwnie się poczuję, bo wzruszy mnie to. że nas, 3c już tam nie ma. ;] teraz dyrektorka musi znaleźć sobie inną klasę, na którą będzie patrzeć spode łba ;] ..
ah, to nasze liceum..
te czasy, te mury..
tyle wspomnień..
zatęskniłam za Wami ;* [3c]
oh, a Ty bezpiecznie dziś Misio ;* miłego! ;)
Kocham Cię Bardzo Mocno ;*.
i już nie mogę się doczekać weekendu! ;);**