Dzisiaj po szkole wypuściłam konie;D
I wsiadłam na chwile na Balatona na oklep;D
Fajnie się jeździło, dużo galopu, bo wszystkie konie za nami biegały po pastwisku hehe;D
Potem przyszła Aśka i wziełyśmy Marchewke na oklep do sklepu tego co ostatnio...chyba się właściciel już do tego przyzwyczaił bo
tylko głową pokiwał i oczami;D
Dzisiaj spi u mnie Gabrycha i śpimy w stajni jupi !
Konie będą miały koszmary...xD
Ok to ja lece po śpiwory papa;D