tykwe mi kumpel z meksyku przywiozl - chyba pierwsza taka naturalna, ze nie mam z nia zadnych problemow, poza suszeniem w angielskim sloncu :P Moze dlatego ze stamtad - najtansza pewnie ale tam wszedzie tego pelno i wiedza co robia, bo sami uzywaja, a nie jak tu - kupujesz towar z importu kiepskiej jakosci bo to przeciez dla jakichs europejczykow :P
dumny ptak orzel, ktory jest symbol meksyku i podobno tam wszedzie umieszczaja tu wyglada jak kaczka albo kura, ale jakos sie nie przejmuje ;)
bombilka moja pierwsza bambusowa - z ornamentami (niby) indian guarani. wlasnie pierwszy raz w uzyciu i wcale sie nie zapycha tak wszyscy w internetach twierdza :D