Było wielkie mycie okien i przyznam zmachałem się jak chomik biegający w kołowrotku xD
Ciągłe wchodzenie i schodzenie na drabinę, robi się strasznie irytujące, lecz ćwiczenie na mięśnie pośladków jak znalazł! :D
Dziś było dużo śmiechu i trochę irytacji, bo jak w szkole pod koniec klasy IV ludziom odwala palma do głowy.
Rzucanie keczupem z Mc'd na ubrania innych niewinnych kolegów z klasy. Okey, jeśli to miało być śmieszne ich zdaniem, to byli w błędzie banda buraków.
Jutro kolejny dzień od 7:10 do 15:10, ubwielbiam to! :D
Jestem ciekawy, co przyniesie kolejny dzień.
Co u was słychać?
Oyasuminasai :3
Użytkownik huberto15
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.