Kolejna porcja moich wierszy
Tym razem fragment
Otyłość w snach
Nakazująca wyjść z mentalnego okopu
Wylewa się kreatywnością z miksera
...
Który gdyby tylko
W krzyku rozpaczy
Zauważonym został
Na nogi powstałby człowiek
Otwartymi oczy
Życiu zmęczonemu czoła stawił
...i zadaniu sprostał
Choćby ubogi
Czy nagi
ps: Zdjęcie to grafika z moim nowym logo...