..Proszę byś przed snem spojrzał w niebo i pomyślał o mnie, że jestem, żyję i zasypiam pod tym samym niebem, co Ty. Skoro nie mogę być przy Tobie to przynajmniej możemy dzielić te chwile i a nuż uda nam się sprawić, by nasza miłość trwała wiecznie..
-Nicholas Sparks
I wciąż ją kocham
Ach, uwielbiam ten stan..
Niespodziewany telefon, przyśpieszone tętno, wyrywające się z piersi serce, Twój czuły przyprawiający o spokój głos.. Jest w nim tyle słońca, ciepła wspólnie spędzonych chwil, czułości i tej cholernie wielkiej tęsknoty... ;*
Powrót do ciepłego domu, a w nim niespodziewany widok paskudnego (choć jednak czasem kochanego) brata..
Świeżo ściągnięta książka..muzyka i szczęście które wypełnia mnie aż po same brzegi!
Jussi (kruszynku), pamiętaj że masz mnie..
Dziękuje że zawsze jesteś..
I że nigdy nie zawiodłaś..
+ przemyśl sobie moją rozmowę.
Mój natchnieniu do tej dzisiejszej notki..
Chuuucham by spłoszyć czarne chmury...
<3
Ps. Lejdis, taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak baaaaaaaaaardzo was kocham! ;*