hmm może warto było by coś napisać ?
może to że aby coś zrozumieć warto przeżyć to na własnej skórze ?
lenistwo, inni, to wszystko działa na ludzi źle.
Dlatego od teraz wiem że patrzeć będe tylko na siebie.
najpierw załatwiać swoje problemy a dopiero później innych :)

tym razem poprzeczkę stawiam sobie o wiele wiele wyżej.
praca mam nadzieje jak najszybciej się znajdzie.
a od września. huhu 4 lata ostrego wycisku.
niektórzy nie wierzą.
nie musicie
ja wierzę.
czasem mają miejsce sytuacje po których człowiek docenia to co stracił
i nie daje za wygraną.
w tym przypadku nie mogę już inaczej. nie da mi nic chodzenie i pilne uczenie się do 20.czerwca.
załatwiam sobie badania zaświadczenia i idę zarabiać. Aby spłacić 2400zł .
Nie idę tam żeby zarobić na ciuszki.
wiem co zrobiłam źle i zamierzam to spłacić.
na własne życzenie.
o Egipcie już dawno zapomniałam. z resztą chyba nikt mi się nie dziwi, a raczej moim rodzicom.
Mimo wszystko do sprawy podchodzę z dystansem i małym optymizmem.
Nie ja pierwsza nie ostatnia. Teraz tylko warto się podnieść i zacząć robić to o czym zapomniałam.
Wakacje ? Żadne wakacje. dzień każdy jak codzień tyle że praca a nie szkoła.

Wszystkim szczerze oznajmiam że na imprezy uczęszczać nie będę. Nawet swoich urodzin nie obchodzę.
Za prezenty dziękuję, całe pieniądze oddaję. Mniej do spłacenia będzie :)

Od września moje spotkania z Kamim z kimkolwiek ulegną zmianą.
Nasz związek otrzyma zasady które przestrzegać będziemy.
to samo do innych.
niestety nie będe miała tyle czasu co zawsze.
Myślę że będzie to ewentualnie dzień góra 2 w tygodniu.

Teraz dopiero będe w stanie osiągnąć swój cel.
mega motywacja.
huh.

Pozdrawiam.