deadmoth aj, im zimniej na dworze, tym trudniej w szkole, zauważyłam taką wredną zależność właśnie. aż mi słuchawki spadły na podłogę z takim hukiem, że o mało nie wyskoczyłam ze strachu przez okno. no, przecież zawsze mógł to być jakiś upiór z szafy. aj, w ogóle w końcu chciałabym się nauczyć japońskiego, a ciągle nie mam na to czasu, i na gitarze grać, a tu zarządzanie leży przede mną i zniknąć nie chce! chciałabym jakiś ciekawy j-rockowy koncert, no! i opychać się czekoladą w nieskończoność! więc czekam na twój wolny weekend, albo kiedyś ja wbiję do ciebie, haha! i musimy sobie razem jakieś zdjęcia porobić, bo twoje bardzo mi się podobają, no! wpasowałabym się tam z fajką, glanami i... kocham twoje rajstopy! *-*