Tak trochę dawno tu nie pisałam,aż za... Nie mam jakich zdjęć wstawiać no i brak czasu.Niedługu święta,ahh już u mnie sypnął śnieg ale rozpuścił się i powstało błoto ;<
W końcu spełniło się choć 1 marzenie w moim życiu :) Koncert Justina Biebera 11-ego listopada w Krakowie.
Miałam bilet GA (płyta).Atmosfera,tego poprostu nie da się opisać trzeba tam być! Justin powiedział po polsku trzy razy KOCHAM WAS,uśmiechał się podczas akcji zkartkami:''my purpose is'',powiedział że przyjedzie niebawem do Polski. Idealniej poprostu być nie mogło:).Za to organizacja M A S A K R A.Ja wiem że trudno jest ogarnąć koncert na którym jest prawie około 20 tysięcy osób no ale błagam żeby wpuścić niektórych ludzi(bo oni nie zdążyli) w trakcie koncertu albo pod koniec?! Jeszcze karetka wjechała w tłum aby rozproszyć ludzi,a tym powinna zająć się ochrona,straż miejska albo policja.Szkoda gadać co do organizacji. :-D Ale emocje trwaja aż do teraz <3