Po obejrzeniu filmu "klick i robisz co chcesz"

weszło do mnie takie coś ...

taka reflekcja ...

Czasami nie panujemy nad tym co robimy, bądź robimy coś czego możemy w przyszłości żałować ...

Nie mowimy niektorych słów, ktore tak naprawde są bardzo cennymi słowami ...

Olewamy słowa niektorych, a tak naprawde dzieki nim mozemy wiecej ...

i wiecie co ... chciała bym tak jak "Michael" (Adam Sandler) wrocic do punktu początkowego ...

żałuje tyle dni straconych na głiupotach ...

żałuje tylu słow, ktore padły do niewłaściwych osob ...

żałuje tylu decyzji podjętych bez przemyślenia ...

żałuje ... kurwa żałuje ...

szczegulnie tej ...

i wiecie co ... nie powinno mnie tu być ...

nie powinno ...

już dawno ...

i teraz powiedzcie mi co kieruje człowiekiem ?

rozum ? serce ?

Nie powinno mnie tu być !

ZAWIESZAM

na zawsze ... z tym zdjeciem

przepraszam, ktore teraz nic nie znaczy ... kiedyś znaczyło wszystko !

[*]