takie rzeczy tylko na Ekonomicznym ;)
w gratisie dawali pizzę i watę cukrową , enjoy lol :D
Wszyscy sie starzeją . Poświetowaliśmy urodziny naszego brzeskiego rapera :) no i już , jak miło.
Jedyne czego nie polecam to pisania egzaminu po tripie autem do Brzegu i nocnym powrocie . No ale cóż :D
Na juwenalia z kolegami nie doszliśmy,ale za to czwartkowa domówka na jeżycach wyszła przednio:) nie wliczając mojego nietrafionego wina , ble .
najgorszy czwartkowy poranek ,co za sytuacja...
Dzisiaj jeziorko z Monią , jutro IRA ,a co tam :D wcale nie wyglądam jakby zbliżało mi się pierdyliard egzaminów ...