Z Biegu Wojtusiów,który był w majówkę -tak wiem szybko wstawiam zdjęcia.Fajnie nawet wtedy szły.
Ostatnio byłam z Olą w terenie i cały teren ciągnęła jak głupie rozerwała mi palec xd odskakiwał - specjalnie tak robi nie wiem dlaczego.Zmieniła się diametralnie bo w terenie to taka mała torpeda xd nie wiem czy to dobrze czy źle ale w porównaniu do tego co bylo kiedyś to niebo a ziemia.Już niedługo oceny będą wystawione wiec będę mogła być u niej cześciej bo teraz to bardzo ograniczony czas mam :(.Może ma zwyczajnie nadmiar enrgii właśnei dlatego.Jutro pojadę do stajni i ruszę ją trochę poskaczemy coś większego w czwartek trening a na weekend znowu wyjazd wiec ktoś będzie musiał ruszyć kuca :(.Rozpoczyna się też sezon pod koneic czerwca jedziemy na zawody i wtedy jeszcze kilka w lipcu jest zobaczymy jak nam pójdzie.Bo są spore postępy od zeszłego roku.
CHCĘ JUŻ WAKACJE! :(