Czwartkowe :)
Piątek - oglądanie meczu z dziewczynami
i profeszynalne hejty (y)
Dzisiaj pojedyńcze przeszkody,
skoki z ukosa + ławczka na idealnym najeździe ;p
i nasz nowy rekord - 120 cm *.* <333
Później chwilka naturala Amantem + odczulanie,
mycie Wojaka i werkowanie Amanta :)
W tym tygodniu pewnie jeszcze kilka jazd -
głównie ujeżdzenie, sobota - zawody :)
Oby nam poszło lepiej niż ostatnio :P