Wyjechałam tylko na tydzień, a limek zdążył zalać połowę stajni kopiąc w rurę od poidła. Trudno, mamy nowy boks, w którym przynajmniej jest normalna szafeczka z normalnym ZAMKIEM i kluczykiem. Żyć nie umierać.
Nicola Twój żłób jest narażony na otwieranie:<