Ostatnio pisałam, że zmiany i ciekawe co jeszcze przyniesie ten rok. Teraz już wiem, że zmian ciąg dalszy :)
Lipiec spędziłam pracując w Barło, miło wspominam, często treningi i wgl :)
W sierpniu zostałam lodziarą roku xD pracowalam w Leba Parku w lodziarni ;)
We wrześniu w koncu odwiedzilam Runowo, bardzo sie stesknilam za moimi pysiami najlepszymi <3
i poznalam przystojniaka ze zdjecia którym się obecnie zajmuje, a że stoi w pensjonacie w Runowie to znów często tam goszcze :P
Od października znów studia, czyli kursowanie Gdansk Sopot Lębork Runowo ;)
14.10 Hubertus w Runowie, mimo początkowych obaw o zachwanie i głowę Lorda jestem pozytywnie zaskoczona i bardzo zadowolona z mojego dzielnego chłopca, raz nawet prawie udalo nam sie zlapac liska :D
21.10 Hubertus w Barło, Lena uzyczyla mi Havanki, mojego ukochanego terenowca. Bardzo grzecznie się zachowywała mimo, że ostatnio w terenie byla ze mną już kilka miesiecy temu :)
życie toczy się pomału do przodu, nawet znalazlam nareszcie czas i zapisałam sie na prawo jazdy.😎
mam nadzieję że bedzie dobrze :D