miałam wrócic, ale chyba mi sie nie udało i minał kolejny rok hahah :P
a w tym roku troche rewolucji :P
Po ostatnim poście były Mistrzostwa , Polcia spisywala sie na medal, w ostatni dzien tylko ja troche zrypalam w szeregu no i w sumie mialysmy 5 miejsce w kategorii senior :) z Diva w LL dobrze, w L juz słabiej... Mila, Enzo, Elita i Tajga tez rewelacja :)
potem była sesja, duuzo nauki no i wakacje, oczywiscie w Runowie, najlepsze z najlepszymi no i ... ostatnie ...
we wrzesniu bardzooo fajne treningi i bardzo udane zawody, L i L1 w dobrym stylu :D
potem był hubertus na najcudowniejszej mojej Matyldzie no i lisek złapany ! :)
a w listopadzie nastąpiły zmiany, pierwszy raz pojechalam do nowej stajni- Stajni Barłomino, mialam tam pracowac tylko w tygodniu, a w weekendy do Runowa, ale jakos tak wszystko sie potoczyło ze w marcu Hania tez zmienila prace i sie do nas przniosła, no a razem z nami wszyscy moi przyjaciele, czyli cala ekipa runowska :P
w zeszłą niedziele byly u nas pierwsze zawody, jechalam mini LL na 4letniej oldenburskiej Zorze, na której teraz trenuje :D byly to jej pierwsze zawody i wszystko bylo straaaszne i złeee i Zorce troche odwalało :P ale i tak jestem z niej bardzo dumna <3
mamy motywacje żeby ostro trenować dalej i się rozwijać z siwym Cudkiem <3
a no i w zeszły weekend uswiadomilam sobie że nie jest ważne gdzie , ale ważne z kim <3
jednak najbardziej tęskno mi za Polcią i Matyldą , która kończy dziś już 20 lat ! a jak ją poznalam miała 13... troche czasu mineło, dużo razem przeszlysmy, duzo startow, brazowa i srebrna odznaka, treningi, eskorty, sesje, pokazy... ehhh
mam tylko nadzieje ze nasze drogi się jeszcze kiedyś zejdą ! :3
ciekawe co przyniesie jeszcze ten rok ! :)