hhmm, od czgo by tu zacząc.
może od początku, a więc
praca nade mną wre, staramy się, pracujemy. Idzie to w dobrą strone.
Pani na zdjęciu to moja faworytka - Funny Star
ostatnimi czasy dogadujemy się coraz lepiej
poszłysmy w stronę ujeżdżenia na początek, możeez dlatego, że w naszej stajni mielismy male zawody:>
Koń naprawdę współprcujący , chętny do pracy, tylko jeśli się ja do tego zachęci.
wygodna, miękka w pysku, ale i charakterna czego się trochę obawiam, ale damy radę
co do zawodów ujeżdzeniowych przygotowalysmy się naprawdę dobrze, treningi szly pelna parą
zajęłyśmy mocne 5 mijesce, z czego i tak jestem dumna, bo atmosfera zawodow nie jest dobra dla niej przykładem moze być to ,iż tak się zestresowała , ze krew z nosa jej leciala, ale sytuacja zostala opanowana! koń zdrowy, cały, wszystko wv porządku
teraz zaczynamy pracę nad czymś zupełnie innym, czyli skoki.
Kasztana jest na tyle energiczna i temmperamentna, że skoi w jej wydaniu są naprawdę trudne. ale ja naprawdę wierzę, że mimo wszystko damy radę, jakoś się dogadamy. A dlaczego? bo wierzę w przyjaźń człowiek-koń. Wierzę, że ona jest w stanie mi zaufać, a ja jej .
to jest dziwne, ale nie wyobrażałam sobie, że mogę poświęcić się jakiemuś koniowi tak bardzo . Wspomnę o Bolsie, bo on zawsze będzie dla mnie najwspanialszy, koniem, który nauczył mnie pokory, cierpliwości, zrozumienia, wytrwałości, przełamania strachu.
Ale mam wrażenie, że z tą rudą |Panią zostaniemy na dłużej.
zapomniałam wspomnieć, że szykuje nam się trening z Piotrkiem Kaliszukiem! :D