Uwielbiam to zdjęcie :D
Najsłodszy maluch jakiego kiedykolwiek widziałem ^^
Wczorajszy trening pełen ciosów, kopów, jęków, grymasów i na różne inne sposoby widocznego bólu.
Billans... ?
- niebezpieczne kliknięcie darkowego nosa pod moim łokciem
- masakra palca u nogi - sinokoperkowe bordo i brak mozliwosci ruchu nim ^^
- awaria biodra
- stłuczony palec u ręki
- cała masa siniaków
Ale było zajebiście... :D
Parter z Darkiem wymiata, a jego stęki rozbroją najlepszych ^^
Na pobudkę mały szok w domu... ;/
Niunia :***
<3