śmieszki moje ukochane dwa!
tęsknie za nimi,
Natalie nie widziałam już daaawno.
a jestem uziemiona w domu przez cały tydzień.
zapalenie tchawicy pozdrawia!
najgorzej.
nie mogę mówić ani co gorsza śpiewać.
mój dzień wygląda monotonnie albo śpie, albo oglądam filmy a w ostateczności uczę się matmy.
pociesza mnie fakt, że już niedługo Kuba!
może coś nagramy.
pogadamy przede wszystkim.
lubię.
dawno mnie tu nie było,
weekend minął troszkę u Ani, trochę u Natalki z Kamilką a potem konferencja i herbatka z Kubą- tak minęła sobota.
niedziela spokojnie kościół, dzieciaczki, nauka, dzieciaczki znów.
walcze z chorobą i problemami uśmiechem mimo wszystko!