sobotni spacer z RRR.
ej czemu wszystko tak źle się poukładało?
nie rozumiem chyba.
czemu wszystko musi się kręcić koło jednego tematu?
czemu patrzą ludzie przez jeden pryzmat.
nie rozumiem.
bądź co bądź jestem z Tobą.
R.
sobota w sumie sympatycznie
festiwal pizzy z T i resztą,
potem spacer z RRR,
nauka, sprzątanie.
dzisiaj co?
Legnica, LemONowy koncert.
super jak zwykle.
ale organizacja pozostawiła wieeeele do życzenia.
troszkę się na tym zawiodłam,
ale koncert sam z siebie najlepszy jak zawsze.
nogi bolą straaasznie.
zaraz sen.
"Obcują tu obcy wyobcowani
Ludzie
Co to ma być?
Pytam
Co to ma znaczyć?
Tego wrogom nie można wybaczyć
Niestety
Wszystko ma swe priorytety
Vis a vis z drzwiami
Od pokoju do planety
Panie i panowie
Są tacy co stają na głowie
Tak jakby wszyscy byli w zmowie
Do czasu aż sobie jeden z drugim uzmysłowi
Jacy oni wszyscy są małostkowi
Aż rzygać się chce."