Jest to pierwszy post, który dodałam tutaj po usunięciu wszystkiego, zmienieniu wyglądu i generalnym porządku tej strony. Po co? Bo jakby nie patrzeć zaczyna się nowy rozdział, a nie chcę w niego wchodzić z jakimiś ciągnącymi się sprawami, a tym samym z bagażem, bo tamte notki serio na mnie odziałowywały (jakkolwiek to nazwać), bo pamiętam doskonale w jakiej sytuacji byłam pisząc je, etc. Nie chcę tego :)
Zostały dwa tygodnie, naprzemian się cieszę i nie mogę doczekać, a potem sobie uświadamiam ilość nauki i tego wszystkiego co na mnie czeka, so od razu jakoś mi gorzej i chciałabym ciągnąć te wakacje w nieskończoność, hih :c Jeszcze ta pogoda! Nie żebym lubiła upały, ale no bez przesady...
Aska też wyłączyłam, bo cierpliwości nie mam aby te wszystkie zrąbane rzeczy usuwać...
Poza tym, czas przestać być gimbem :c
Na leniwe deszczowe dni zawsze Pearl Jam!
https://www.youtube.com/watch?v=ZdMEON3iY2M
And I listen, yeah, for the voice inside my head
Nothin', I'll do this one myself
Oh, ah, and the barrel waits, trigger shakes
Aimed right at my head, don't won't you help me
Help me from myself