SGGW dzisiaj baluje
i tańczy i śpiewa
i wódke polewa
i niczym sie nie przejmujeee...
Wydział leśny aeaeaooo aeaeaooo aeaeaooo...
... do tego dodac jeszcze wczorajsze karaoke,
gdzie leśni ludzie oczywiście sie najlepiej bawili
i... sie głos prawie straciło :)
I już w pamięci na zawsze zostaną konkursy kto wejdzie na latarnie,
imprezy na "piździ placu" (bo tam piździ :P),
akcje typu "widzieliście trupa", "a może byliśmy u was?",
imprezy w 413/3, wykłady gdzie sie krzyżówki rozwiązuje,
i cw z tech. inforacyjnej gdzie nic nikomu nie wychodzi :)
I dziś na jazdę idę i może nawet do domu przyjade :)