Master of Photoshop wszystkich serdecznie wita.
23:23 - Lubić, nie lubić? Wpisy po tej godzinie są już tradycją.
Cały mój dobry humor na ten dzień - wyczerpał się. Cóż. Przynajmniej na spacerze było wesoło.
Przypinając się do spaceru... Paulino, Agato - dziękuję za kompletnie zniszczoną psychikę. Kocham Was -,-
Uwielbiam to kiedy nic mi się nie chce. Dobra, nienawidzę tego cholernego stanu.
Miałam zacząć aktywnie spędzać czas. Ograniczam się do spacerów. Nic nowego.
Haha, piszę bezsensowne zdania i nikt tego nie czyta. Przynajmniej jakiś wysiłek.
Oi źle ze mną, źle.
Miałam dodać parę rysunków. Dodam.
Ale to zaraz.
(zaraz - 5,10,20... godzin)
Ojeju, żartuję?
Jak mnie to irytuje, że nie można tu dodawać żadnych wymyślnych znaków.
Mam ochotę wstawić krzyżyk i nie mogę.
Idealny powód do złości.
,,Dziecko złości, bez przyszłości, bez miłości."
Go with the morning,
I'll Stay with my Heart