Nie mamy zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko,zakochani zapominaja o wspólnych,pieknych chwilach,powstaje między nimi braiera od szczęśliwości do poczucia nicości. Życie jest za krótkie. W księdze naszego życia wpisujemy marzenia, a jakąś niewdzialną rękę przekreślami je. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być szczęśliwi jutro ? Gdzie zaczyna się żar serc a kończy spalonym popiołem z którego, nic już nigdy nie powstanie. Szkoda,że to jest prawda.
Lepiej jest żyć samemu. Bo tylko na siebie można liczyć.