Nie mogę doczekać sie wiosny! Niech puszczą mrozy! A gdy woda poleci wężem - ucałuję go czule XD Dla poprawy nastroju, otwieram szafę i patrzę na zakupione poidła są prześliczne, cudowne...To już ostatni rok noszenia wiader! Przyjdą ciepłe dni i budowa stajni ruszy z pełną parą, dużo pracy - ale jakiej przyjemnej :D Muszę też zrobić wybieg, część materiału już mam, ale ruszyć nic nie moge...Jeszcze chwilkę...Od tego tygodnia ma być plusowa temp. CZEKAM ! Będę też sadziła jabłonie koło łąki <3
Planujemy z Mają i Damianem kilka małych rajdów, nie wiem jak Maja zniesie 2 takich pijaków jak my :D Obiecuję nie zbliżać sie do dupska Poemata!