Nie było mnie tu prawie miesiąc.. Od tamtego momentu nic się nie zmieniło jeżeli chodzi o Kaśkę. Nie odzywa się do mnie i nie wiem dlaczego. Ostatnio się dowiedziałam, że ma przyjaciółkę o której wcześniej nic mi nie wspominała. W tamtym tygodniu zmartwiła mnie swoim wpisem i nie wiem co się stało, że skłoniło ją do dodania takiego wpisu, zmartwiła mnie tym ale wiem, że jest silna i poradzi sobie z każdym problemem, który ją dotknie. Wiem też, że ma prace i może dlatego nie ma czasu mi odpisać. Jeżeli to czytasz to wiedz, że możesz do mnie napisać, wyżalić się a ja spróbuję Tobie pomóc jak tylko będę mogła. Pamiętaj też o tym, że zależy mi na Twoim szczęściu i wiesz na czym ale nie będę tu głośno pisać ;) Czekam na dzień, w którym się do mnie odezwiesz..