Takie tam w Bronowicach z Sandrą. ^^
Pani fotograf (jedyna i niepowtarzalna) - Basia! ;**
Noo to Kraków mamy już za sobą. Było baaaardzo fajnie, pomimo niektórych 'atrakcji'
Basieńka - dziękuję, że byłaś i mam nadzieję, że chociaż trochę
Ci się podobało.
W szkole sporo zamieszania, bo jutro mamy dzień nauczyciela.
Byle do piątku! Bo w sobotę bawimy się u Pati! <3 achh, wyczuwam zacny melanż.
Pewien rozdział się kończy - pewien zaczyna. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej.
Be the dawn of my day,
the sun to my rain
and I'll do the same.
I'll do the same, just stay..